W XXI w. kwestie bezpieczeństwa cybernetycznego stały się jednymi z najpoważniejszych zagadnień z jakimi obecnie się borykamy. Jeszcze dziesięć lat temu zakupy przez internet stanowiły rzadkość, bankowość internetowa była w powijakach i nie donoszono co dzień o masowych wyciekach danych z serwisów dużych marek. Wraz ze wzrostem świadomości, że dane przekazywane za pośrednictwem internetu powinny być zabezpieczane, rozpowszechniło się stosowanie na witrynach www certyfikatów SSL, co obecnie stanowi już normę.
Dlaczego certyfikaty SSL są dziś niezbędne?
Aktualnie większa część świadomych internautów zanim założy profil w sklepie internetowym, wpisze dane do formularza czy dokona zakupu karta kredytową, najpierw weryfikuje czy na pasku adresu w wyszukiwarce pojawi się specyficzna zielona kłódka. Jeśli więc na stronie firmy, szkoły, gabinetu medycznego, ubezpieczyciela, organizacji czy nawet zwykłego bloga użytkownicy wprowadzają jakiekolwiek informacje, powinna mieć ona założony certyfikat SSL, który je zaszyfruje i prześle za pośrednictwem protokołu https. Certyfikaty SSL zmniejszają znacznie ryzyko przechwycenia lub zmiany danych przez nieuprawnione podmioty oraz uniemożliwiają przekierowaniu na inne, niepożądane i niebezpieczne strony www. Posiadanie certyfikatu SSL na stronie firmowej buduje wiarygodność marki, potęguje zaufanie klientów i informuje ich o bezpieczeństwie transakcji. Jaki certyfikat wybrać? Wszystko zależy od tego ile domen i subdomen chcemy zabezpieczyć. Certyfikat SSL Wildcard chroni pojedynczy adres domeny i wszystkie jego subdomeny. Certyfikat Multi-Domain SSL umożliwia zabezpieczenie do 100 domen i subdomen. Najpopularniejszy certyfikat Positive SSL, który zabezpiecza jedną domenę, zda egzamin w przypadku prostych stron internetowych czy prywatnych blogów. Natomiast certyfikat EV o najsilniejszym szyfrowaniu jest dedykowany dla stron korporacyjnych, branży e-commerce oraz organizacji pozarządowych.
Użycie certyfikatu SSL może podnieść pozycję strony
W ostatnich latach znaczenie certyfikatów SSL wzrosło również z innego powodu. Przeglądarka Chrome, która jest aktualnie najpopularniejsza na świecie, w 2017 r. zaczęła oznaczać strony nie posiadające certyfikatu SSL za potencjalnie niebezpieczne dla internautów (w pasku adresowym przeglądarki widnieje informacja “Niezabezpieczona”). Od tego także czasu zapewnienie bezpieczeństwa danych wprowadzanych na stronie stało się jednym z niezmiernie ważnych czynników rankingowych, który jest uwzględniany przez algorytm Google podczas określania pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Tym samym jeżeli zależy nam na podwyższeniu szans na zdobycie dobrych pozycji przez naszą witrynę, nieważne czy to witryna firmowa czy blog, założenie certyfikatu SSL wydaje się konieczne.